English version below
Idą święta. W sobotę Mira poprosiła bym przeczytał jej książkę o Bożym Narodzeniu.
Książka była tłumaczona z innego języka. Innej kultury.
Nie żebym miał coś przeciwko indykowi na Wigilię, kalendarzom adwentowym czy świętemu Mikołajowi zostawiającemu prezenty w nocy. Ale wolałbym przeczytać coś bardziej osadzonego w naszych realiach.
Zarówno u mnie jak i u Ani w rodzinie św. Mikołaj przychodzi w okolicach “pierwszej gwiazdki”, zadaje pytania młodszym i starszym. To jest część świąt, której brak byłby odczuwalny.
Nie potrzebuję rozrywać “Christmas Crackers” z drugą osobą, zamiast indyka wolę w ten dzień rybkę.
Mirze różnicę w porze prezentów wyjaśniliśmy w prosty sposób: św. Mikołaj nie ma czasu by odwiedzić wszystkich wieczorem więc niektóre dzieci dostają prezenty w nocy.
English version
Christmas is comming. On Saturday my daughter Mira asked me to read her book about it.
Book was translated from other language. Other culture.
I do not have anything against turkey on Christmas Eve, advent calendars or Santa leaving presents during night. But I would prefer to read book more related to our way of handling Xmas.
But both in my and Ania’s families Santa arrives around “a first star”, asks some questions, requests songs etc.
I do not need to pull Christmas Crackers with other person (did it once) and prefer fish rather than turkey on Christmas’ Eve dinner.
Our explanation on different timing of leaving presents was quite easy: Santa does not have enough time to visit everyone during evening so children in other countries get their presents during night.